Hej,
jakiś czas temu byłam w kinie na filmie przedstawionym w tytule. Nie spodziewałam się szczerze mówiąc niczego specjalnego po nim, bo po prostu nie przepadam za takimi filmami, szczególnie w wydaniu tych z lat 90. W związku z tym jak możecie się domyślać nie widziałam pierwotnego serialu i nie miałam żadnego porównania.
Film bardzo mnie zaskoczył. Wyciągnęłam się od pierwszych kilku minut. Rola Mai Ostaszewskiej bardzo mi się podobała, zresztą Piotr Stramowski również przeszedł zaskakująca przemianę. Nie można zapomniec o Agnieszce Dygant , która zagrała dość trudna i zwariowana role. Same teksty mają wielką szansę stać się kultowymi. Mimo, że Patryk Vega nie jest ceniony jako rezyser komedii, to wcisnal w ten film kilka zgrabnych i zabawnych zdań. Generalnie można się pośmiać i wciągnąć w gangstersko policyjny klimat Warszawy. Poniżej kilka zdjęć z filmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz