piątek, 12 września 2014

Fryzury ślubne

Dzisiaj kolejna część z cyklu " Ślubne" :). Przechodzimy do fryzur, które mi się podobają.

Jak również zrobię przegląd moim zdaniem najgorszych i najdziwniejszych uczesań ślubnych.

Zapraszam do oglądania.

Według mnie najpiękniejsze:



Bardzo piękne i zarazem bardzo ozdobne uczesanie. Moim zdaniem nie ma w nim miejsca na welon. Samo w sobie jest małym dziełem sztuki. Wymaga niestety długich i gęstych włosów , ewentualnie doczepianych.


Podobne, wersja w ciemnym kolorze.





Oto coś dla fanów eleganckich upięć. Moim zdaniem bardzo eleganckie a do tego wygodne, szczególnie na cieplejszą porę roku.






I wersji dla ciemnych włosów.

A oto najbardziej dziwne fryzury na jakie natrafiłam:













Czy tylko moim zdaniem są okropne?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz